loader image

Rozmowa z Hernanem Gomezem na temat automatyki w inteligentnych domach cz. I

Rozmowa Macieja Turskiego z Hernanem Gomezem – architektem i właścicielem Studio Gomez podczas premiery rozszerzonej wersji „10 mitów inteligentnych domów”.

 

Maciej: Na początek chcę zadać pytanie rozgrzewające. Po co w ogóle myśleć o automatyce w projektach architektonicznych?

 

Hernan: Witam dzień dobry dobry wieczór.

Przed tak zacnym gronem aż się boję coś powiedzieć żeby nie wypalić nic głupiego. Generalnie tak rzeczywiście z Maciejem poznaliśmy się przy okazji jednej takiej naszej wspólnej inwestycji, którą z innymi osobami obecnymi tutaj mieliśmy szansę ją stworzyć razem. Ja do Macieja trafiłem, bo tak mi się najlepiej opowiada, kiedy opowiadam z doświadczenia samego własnego niż niekiedy coś tam wymyślam.

Ja do Macieja trafiłem praktycznie rzecz biorąc, bo miałem kłopot. Kłopot polegał na tym, że ta automatyka była przede mną i musiałem to rozwiązać razem z moim inwestorem, który poszukiwał tych rozwiązań. Nie do końca obydwaj się znaliśmy do końca tak, żeby sobie odpowiedzieć jak to zrealizować i na czym to polega. I trafiliśmy do dwóch czy trzech firm, które przyznaje wam szczerze nie mogłem nic rozwiązać z nimi, bo tak opowiadały jakimś enigmatycznie języku, który nawet do mnie nie dociera, bo mam więcej z nim styczności. Nie wiedzieliśmy o co tym wszystkim chodzi i czy w ogóle dobrze inwestujemy pieniądze razem, bo ja miałem być jego przewodnikiem. Dzięki jakby splocie pewnych wydarzeń poznałem Macieja. Pierwsza rozmowa z nim i sposób w jaki podchodzi do klienta absolutnie mnie uspokoiło na tyle, że widziałem, że już to pójdzie dalej. To nie było proste, bo automatyka jest zagadnieniem, które chyba wszyscy wiemy o co chodzi a nie do końca wszyscy ogarniamy to.

 

Maciej: Dzięki za miłe słowo.

W tej publikacji, którą dzisiaj sobie odbębnimy jako premierę też starałem się mówić prostym językiem o tym do czego można te instalacje wykorzystywać. Rozmawiając z klientami rzeczywiście napotykamy różne oczekiwania. Tak jak w projektach architektonicznych mamy różne style. Może komuś chodzi o minimalizm styl skandynawski, loftowy i pewnie wiele innych.
W systemach automatyki rozmawiając z klientem zdecydowanym często dowiadujemy się ,że klient ma bardzo konkretną potrzebę i tą potrzebą jest np. oszczędność jego czasu albo oszczędność jego pieniędzy. Po prostu, żeby ta instalacja generowały oszczędności albo po prostu wygodę czy prestiż. W tej instalacji, o której rozmawiamy to było o tyle ciekawe że staraliśmy się maksymalnie ukryć technologie przed widokiem odbiorcy. Tak, żeby ten dom nie wyglądał na szaro z technologią, natomiast można było z niej korzystać.

 

Hernan: Absolutnie się zgadzam. Naszym zamysłem było rzeczywiście korzystać z przywilejów.

Dzisiaj jest generacja że komórkę nami rządzi i nie ma co ukrywać. Nasz inwestor mówi do mnie: Ja chcę, żeby te wszystkie bajery i tak dalej nie przestały być barierami tylko były dla mnie użyteczne. Oszczędzą mi czas, myślenie poszukiwanie itd. Potrzebuję mieć w sobie jako program sterujący z poziomu telefonu czy iPada czy czegoś podobnego. Natomiast muszę być w pobliżu i nie przeszkadza mi to, że mogę tym sterować z jakiegoś punktu, bo ja też się uczę. Doświadczamy, że pewne rzeczy które na początku nazywam barierami niepotrzebnymi w życiu potem się okazują się mega potrzebne.

Takim gadżetem było na przykład to, że on może sterować wejściem przez WiFi od czoła bramy i do ogrodu. Okazuje się, że będąc nieobecny może wpuścić dwie, trzy osoby, które są monitorowane. To wszystko dzieje się bezpiecznie i pod kontrolą. Każda strona się czuje dobrze. Doskonale wiemy, że dzięki temu oszczędzamy czas dwóch tygodni czy ileś czasu, zanim on by powrócił i to wszystko stworzył. Praktycznie wraca i ma gotowe. Otaczamy się ludźmi zaufanych sobie, którzy myślą podobnie i szukamy tej normalności.

Przez niego zacząłem uczyć że jest wiele rzeczy, które odrzucałem. Myślałem, że to jest bajer kompletnie mi niepotrzebny, który tylko kosztuje. Raz go użyję drugi trzeci tak jak podgrzewanie będąc na Honolulu czy coś tam, a się okazuje, że nie okazuje się, że mogę oszczędzać. Rachunki są inne, więc zacząłem skromnie podchodzić do tego wszystkiego czego mnie Maciej tutaj uczył. W perspektywie czasu jak pytam się właściciela czy korzysta z tego, bo w sumie o to chodzi. Czy pieniądze ci się zwracają w życiu. Gomez może jeden gadżet bym zdjął, ale reszta jest naprawdę OK. Tak wygląda nasze życie i tak będzie wyglądało. Nie odrzucajmy tego, bo zawsze analogowo, schematycznie klasycznie to zrobimy, ale nie oszukujmy się świat nie idzie w tym kierunku.